Hasta la vista, baby

Z pewnością każdy ma w pamięci jakieś sceny z filmów, które zrobiły na nim wrażenie. Nie wiem jak Wy, ale u mnie przejawia się to formą czegoś w rodzaju stopklatki. Taki zamrożony w czasie kadr powraca czasami dość uporczywie. Jednym[…]

Kontynuuj czytanie …

Chmielowe inspiracje cz. II

W jednym z poprzednich wpisów, zainspirowany butelką lokalnego piwa, postanowiłem wykonać packshot. Dzisiaj przyszedł czas na ciąg dalszy, z tym, że „bohaterem” jest tym razem inny gatunek tego szlachetnego trunku. Piwo kojarzy się zwykle z chłodnym napojem i ściekającymi kropelkami[…]

Kontynuuj czytanie …

Idą święta

Święta już blisko i dookoła wszędzie pełno świątecznych atrybutów. Handlowcy raczą nas tym oczywiście już od co najmniej miesiąca. Pozwólcie, że ja również dołożę swoje trzy grosze 😉 Okazja ku temu jest taka, iż zostałem poproszony przez cukiernię Melba o[…]

Kontynuuj czytanie …

Malowanie zamku

Dzisiaj niezbyt długi wpis, będący plonem krótkiego lecz owocnego wyjazdu do Lanckorony. Urlop ma tę zasadniczą wadę, że kończy się zbyt szybko, co stało się również moim udziałem. Niemniej jednak od długości wypoczynku ważniejsza jest jego jakość. Szczęśliwie trafiliśmy z[…]

Kontynuuj czytanie …

Nieoczekiwane skutki remontu łazienki

Ktoś, śledzący mój fanpage na FB z pewnością domyśli się po samym tytule, o czym będzie ten wpis. Otóż będzie o…   ale, nie uprzedzajmy wypadków. Domowe remonty to dla niektórych przyjemność, dla niektórych rzecz, którą po prostu trzeba zrobić. Dla[…]

Kontynuuj czytanie …

Czy Creative Cloud jest komuś do szczęścia potrzebna?

Ostatnio w sieci pojawiło się sporo gorących dyskusji dotyczących nowej polityki licencyjnej Adobe. Pozwolicie, że dorzucę moje trzy grosze do całej tej wrzawy. Dlaczego? Ano dlatego, że sprawa dotyczy oprogramowania powszechnie wykorzystywanego przez fotografów, również przeze mnie. Adobe pod niebiosa[…]

Kontynuuj czytanie …

Zmiana zdjęć kolorowych w czarno-białe

Zapewne każdy choć raz próbował zrobić z kolorowej fotografii czarno-białą. Zdjęcia takie działają na nas głównie poprzez kształty, światło, fakturę i kompozycję zdjęcia. W wielu przypadkach fotografia czarno-biała ma większą siłę oddziaływania niż jej wersja nie pozbawiona kolorów. Jak więc[…]

Kontynuuj czytanie …