Czasami zdarza się, że coś się człowiekowi z tyłu głowy przyklei i ciągle powraca. Tak było u mnie, z filmem „Szukając Vivian Maier”, o którym pisałem w jednym z poprzednich wpisów. Po obejrzeniu filmu, przez jakiś czas, przeglądałem zasoby sieciowe,[…]
Kontynuuj czytanie …