Z czym do ludzi?

Fotografię traktuję jako sposób na oderwanie się od codzienności. Mimo, że czasami robię to za pieniądze uważam się za amatora (w podstawowym znaczeniu tego słowa). Fotografia to przede wszystkim mój sposób widzenia świata. Lubię uważać, że świat na moich fotografiach wygląda tak jak chciałbym go widzieć, a nie tak  jakim jest. Powtórzę tutaj wyświechtaną opinię, że to nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek, który go obsługuje. Myślę, że może oprócz fotografii stricte reporterskiej zdjęcie powstaje najpierw w głowie fotografa, potem jedynie pozostaje dobrać sprzęt, technikę, właściwą porę i naświetlić obraz, który wcześniej ujrzeliśmy w naszej wyobraźni. Tak więc sam sprzęt, choć ważny nie jest jedynym warunkiem powstania interesującego zdjęcia. Na stronach tego blogu postaram podzielić się z Wami moimi przemyśleniami, pokazać niektóre z moich zdjęć opisując dlaczego zrobiłem to w taki, a nie inny sposób. Oczywiście zgodnie z tytułem bloga moje wpisy będą subiektywne, traktujące temat z mojego punktu widzenia. Nie zamierzam odgrywać roli wyroczni, w sieci są setki miejsc gdzie można znaleźć informacje napisane przez ludzi, od których dzielą mnie lata świetlne. Pewnie nigdy ich nie dogonię. Pragnę jedynie uchylić Wam drzwi do mojego świata. Jeśli kogoś z Was to zainspiruje i zachęci do dalszych poszukiwań to będę wielce usatysfakcjonowany.

Zapraszam

Jarek Milewski