2014

2014Święta minęły cichutko, a huk petard i sztucznych ogni już za nami. 2013 minął tak szybko, że właściwie mam wrażenie jakby wcale go nie było. Patrząc wstecz na wpisy widzę jednak, że coś tam się działo. W ubiegłorocznym wpisie obiecywałem sobie kilka rzeczy, widzę jednak, że noworoczne postanowienia nie są moją mocną stroną 😉 Kilka projektów z przyczyn niezależnych musiało zniknąć, do niektórych zabrakło serca, kilka po prostu czeka na swoją kolej w jakimś tam stadium zaawansowania. Fotografowałem jakby mniej, a związane chyba to było z moimi perturbacjami zawodowymi, jakieś pomysły jednak mam, ale w przeciwieństwie do wpisu sprzed roku nie będę ogłaszał ich na forum publicznym, aby nie zapeszać :). Na świecie jak co roku działo się to i owo, producenci jak zwykle zapewniali, że ich najnowszy sprzęt i oprogramowanie to właśnie to, czego nam trzeba. Dałem upust swoim poglądom w tej sprawie choćby w tym wpisie. Moim skromnym zdaniem przełomów nie było, technika posuwa się małymi kroczkami do przodu, a konkretny postęp widać patrząc do tyłu z dłuższej perspektywy czasowej. Pozostaje tylko życzyć Wam wszystkim i sobie przy okazji więcej czasu i determinacji w realizowaniu swoich pomysłów fotograficznych. Na koniec tego krótkiego wpisu dorzucę garść najciekawszych moim zdaniem linków, które umieszczałem na facebookowym fanpage’u w ciągu ostatniego roku.

Christian Åslund i jego ciekawy projekt inspirowany starymi grami platformowymi – LINK

Niesamowite zdjęcia z „płynnymi” ubraniami w wykonaniu Jarosława Wieczorkiewicza – LINK

Pep Ventosa i jego fotografie bardziej przypominające obrazy impresjonistów niż zdjęcia – LINK

Film pokazujący kulisy sesji zdjęcia do czerwcowego numeru National Geographic. Bohaterem okładki jest „nurkujący” James Cameron, fotografuje Marco Grob. – LINK

Ronny Janssens jest specem od wyszukiwania interesujących, przeważnie opuszczonych wnętrz. Czasami patrząc na zdjęcia aż ciary po plecach chodzą. – LINK

Portfolio Steve’a Richarda. Ten kanadyjski fotograf zachwycił mnie fantastycznie zaaranżowanymi zdjęciami. Prostota, oszczędność formy, proste, nienachalne światło podkreślające ludzkie kształty to jest to, co lubię. – LINK

Pochodząca z z Hiszpanii Marina Cano zrobiła na mnie ogromne wrażenie swoimi zdjęciami dzikiej przyrody. Zachęcam do obejrzenia jej galerii. – LINK

Szalona, koncepcyjna fotografia Bena Zanka, mniam… Gorąco polecam – LINK

Barry Underwood i jego lightpainting wkomponowany w krajobraz – LINK

Lisa Wood traktuje krajobraz jak materiał rzeźbiarski. Jej niesamowite zdjęcia, stanowiące połączenie wielokrotnej ekspozycji oraz długich czasów naświetlania wynoszą te obrazy na niezwykły poziom percepcji. – LINK

Giuseppe Colarusso to specjalista od foto manipulacji. Warto zobaczyć galerię jego prac. Z pewnością pomysłów mu nie brakuje. – LINK

Galeria Kirsty Mitchell – coś cudownego, bardzo kobieca, subtelna, pełna pomysłów i niesamowitych aranżacji fotografia. – LINK

2 thoughts on “2014

  1. Witaj, dziś mam wolny dzień i z kawą w ręku przejrzałam podrzucone przez Ciebie stronki i muszę Ci powiedzieć, że był to mile spędzony czas. Dwóch z wymienionych przez Ciebie fotografów już znałam. Kilku zachwyciło mnie np. Ben Zank, Marina Cano, Kirsty Mitchell no i oczywiście Pep Ventosa. Świetne, wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci życzę, a przede wszystkim, żebyś miał więcej czasu dla Twojej pasji ;))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *