Morze

Zdjęcie powstało wkrótce po zachodzie słońca. Zależało mi na kompletnym rozmyciu wody, zastosowałem więc czas 30 s. Niestety światło było na tyle intensywne, że czułość ISO 100 i maksymalnie przymknięta przysłona dawały czasy krótsze niż zakładałem. Rozwiązaniem okazało się założenie filtra polaryzacyjnego, który zabrał wystarczająco wiele światła aby uzyskać efekt całkowitego rozmycia ruchu wody. Filtr dodatkowo wygasił odblaski na wodzie w pobliżu pierwszego pala co pozwoliło uwydatnić strukturę piasku na dnie. Umieszczenie linii horyzontu wysoko w kadrze pozwoliło wykorzystać dystorsję beczkowatą obiektywu, która wyginając horyzont nadała zdjęciu większej przestrzeni. Zależało mi na jak najczystszej kompozycji i sporo musiałem się nakombinować aby inne elementy znajdujące się tuż poza kadrem nie zakłóciły kompozycji. Zdjęcie zapisałem oczywiście w formacie RAW, wywołałem programem RawTherapee, nieco podkręcając ogólny kontrast zdjęcia jak też uwydatniając kontrast lokalny. Odrobinę również zwiększyłem nasycenie kolorów.

4 thoughts on “Morze

  1. Rozmycie wody wyszło pierwszorzędnie. Podoba mi się.
    Wykorzystanie dystorsji wyszło świetnie. Jak widać wada obiektywu może w pewnych sytuacjach stać się jego zaletą. „Beczka” rzeczywiście daje poczucie przestrzeni.
    Zawsze wykonując fotografie z linią horyzontu w tle starałem się tak dobierać ogniskową, żeby horyzont wyszedł płaski jak stół. Dzięki zamieszczonemu zdjęciu morza „chyba” nie będę się bał robić zdjęć w zakresach, w których obiektywy wykazują dużą dystorsję. „Chyba”, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. 😉

    P.S.
    Czy mogę prosić o podawanie przy każdym zamieszczanym zdjęciu parametrów ekspozycji?

  2. Dziękuję za podanie parametrów ekspozycji. W przyszłości proszę o nie w przypadku każdej zamieszczanej fotografii. 🙂
    Wracam do dystorsji uwidocznionej na fotografii – po dłuższym zastanowieniu przyszło mi do głowy, że zastosowanie „beczki” dało bardzo przyjemny efekt, ponieważ na linii horyzontu nie ma elementów wskazujących na zaburzenie krzywizną pola obiektywu. Gdyby na przykład horyzont stanowiły pionowo rosnące drzewa, łany zboża – wykonana w tej „krzywiźnie” fotografia zdecydowanie straciłaby na swojej naturalności.

    1. Nie zawsze naturalność zdjęcia jest wyznacznikiem jego wartości. Czasami celowe wprowadzenie zniekształceń (nie tylko geometrycznych) sprawi, że zdjęcie będzie bardziej wyraziste, lepiej oddające klimat, nasze odczucia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *